www.mpkbialawa.fora.pl

kamilm59

1. 28 czerwca 2010
2. Mercedes-Benz O530G Citaro
3. 4/2.1 / Szpital Miejski
4. Wszystko było dobrze do momentu podjechania na przystanek przy szpitalu. Otworzyłem, a następnie zamknąłem drzwi. Wielokrotnie wciskałem pedał gazu, ale za Chiny nie mogłem ruszyć.
5.
[link widoczny dla zalogowanych]

grzesiek95

Zaparkowałeś po złej stronie... Neutral

kamilm59

Jechałem od strony dworca.

kamil14

[link widoczny dla zalogowanych] Very Happy

kamilm59

Tak czy tak pasażerowie mogli wsiąść bez jakichkolwiek problemów. Mniejsza o to.

ADAMER77

Ja osobiście też parkuje zawsze z tamtej strony ponieważ pasażerom nie przeszkadza to a, mnie o wiele łatwiej tamtędy manewrować.

wiechu

Ale tam jest "ruch"
#33 zholowany na zakład. Naprawa cięgna gazu.
Wyjazd 29 czerwca 10r. od rana.

kamil14

1. 29.06.2010r.
2. Autosan A1010M #27
3. 1\3.1,Szpital Miejski kierunek Jodłownik
4.Po wyjeździe z przystanku nie mogłem zmienić biegów powyżej 3.1 i 2 tylko działała,natomiast przy 3 autobusem szarpało.Po krótkim czasie mogłem jeździć również na 3.Bez większych problemów,kontynułowalem trase lecz proszę o naprawe.
5.[link widoczny dla zalogowanych]

wiechu

No no widzę ze spaliłeś sprzęgło na 1.
Wymiana tarczy sprzęgła.
Wóz będzie gotowy do wyjazdu
1 Lipca 10r.

Matei

1. 01.07.2010
2. Mercedes Citaro #33
3. Dworzec PKS-7/1/1
4. Awaria świateł i przepraszam za zegarek błąd Vbus.
5. [link widoczny dla zalogowanych]

Adrian

W jaki sposób mamy Ci teraz uwierzyć, że ich po prostu nie wyłączyłeś? (Brak dowodów)
Poza tym, z tego co mi wiadomo - wczoraj jeździłeś na Piątce...

wiechu

Naprawa instalacji elektrycznej. Godzinka

Matei

1. 10.07.2010
2. Man SL200 #10
3. 3/1/2 Ul.Piastowska
4. Wyciek płynu.Mrugnołem Pawrze a on do mnie dzowoni że do sklepu idzie po Piwko na mecz i mi mówi że coś ci cieknie z silnika patrze otwieram klapę patrzę zbiornik się przedziurawił
5. [link widoczny dla zalogowanych]

wiechu

Zbiornik w MANach to tak trochę nie jest pod klapą... No ale dobra.
Zholowany. Wymiana zbiornika. Uzupełnienie płynu. Wyjazd po godzinie.

Matei

Jakoś mam do czynienia z Manami SL200 codziennie i zbiornik płynu chłodzącego jest w silniku taki mały czarny zbiorniczek.

wiechu

W silniku ?! Jak jest w silniku to jak go widzisz ?
Czarne są od wspomagania. W MANach od płynu jest za przed prawym tylnym narożnikiem.

wiechu

Wóz #24 zostaje odstawiony z powodu awarii chłodnicy. Trzeba zakupić nową chłodnicę. Koszt takiej chłodnicy to około 2500 złotych.
Jaka decyzja Prezesa ?

ktosiowski

Gdzie jest jakakolwiek informacja na temat awarii #24? Chłodnicę kupuj nową (może być zamiennik), na częściach nie będziemy oszczędzać. #24 postoi sobie 7 dni (bo nie wiem jak szybko dojdzie nowa) a w razie czego postój przedłużymy.

wiechu

Kupimy nową. Powinna dojść w ciągu 7 dni roboczych czyli myślę że 26 lipca będzie. Wymiana z całym cyklem jej nowego uruchomienia, zalania, przetestowania potrwa ze 4 dni. Więc pojazd wróci do jazdy 30 lipca.

kkg1989

1. 18.07.2010
2. Jelczańskie Zakłady Samochodowe JELCZ 120MM/1 #07
3. 13/1/1 Os. Górnicze
4. Bardzo wysoka temperatura w silniku, starałem się jechać wolniej i go oszczędzać, ale na os. Górniczym już zdechł...
5. [link widoczny dla zalogowanych] (sorry za taki screen)

Sebastian1568

1. 18 Lipca 2010
2. Jelcz 120M #16
3. 12/1/1 Piskorzów Marina
4. Na pętli Piskorzów Marina zostały nalepione nalepki z hasłem HWDP
5.Szkoda słów na wandali!
[link widoczny dla zalogowanych]

BB1993

To ciekawe gdzie ty byłeś, że nie zauważyłeś wandali, którzy naklejają taki duży napis. To nie jest vlepka, którą można nakleić niezauważalnie na drzwiach, poręczy czy tablicy...

wiechu

KKG jak to zdechł? Zgasł ? Nie chciał już zapalić ?
#16 umycie tyłu.

pc_piotrek

Umycie nic nie da. Wodoodporne to jest.

wiechu

Da da. Cicho.

pc_piotrek

Znam się na rzeczy nie jedno już widziałem Smile

Swojego czasu sam robiłem, nie mów cicho bo robisz teraz to co w W-wie.

Sebastian1568

To jest tylko nalepka więc wystarczy zerwać Wink

A ja wtedy byłem w toalecie w pobliskim budynku Smile

wiechu

Sebastian1568

Dobra okej, mój błąd. Przepraszam pokornie Smile

pc_piotrek

Tak wiechu. Jak nalepka to ty zmyjesz Very Happy

Też musiałeś nie doczytać Razz

kkg1989

#07 zdechł i już nie zapalił, cały czas był problem, a na os. Górniczym zgasł i już żadne próby nie pomogły - proszę o ściągnięcie i nowy wóz na dokończenie roboty, a na obecny kurs proszę wysłać pojazd rezerwowy.

Matei

Nalepka to jest mała a to jest napis o sprejowali klapę a nie nakleili.

wiechu

#07 odstawiony. Silnik kaput. Trza nowy.
#16 odstawiony do lakierni.

kamil14

1. -31.07.2010r
2. - Jelcz 120M #21
3. -6+6B\1.1,Końcowa Skrzyżowanie
4. -Zaczynając od mniej poważnych rzeczy.Od przystanku Tarczów pasażer zwrócił mi uwagę iż wyświetlacze nic nie wyświetlają.Próbowałem wszystkiego ale nic to nie dało.Po drugie.Po odjeździe z Dworca PKS zaczęło coś głośno stukać niedaleko koła .Na przystanku Szpital poszedłem zobaczyć co się dzieje.Nic jednak nie zauważyłem.Gdy wsiadłem do autobusu wszystko było OK.I niestety nic nie było ok ponieważ przed przystankiem Końcowa Skrzyżowanie nie mogłem opanować wozu (hamulce działały minimalnie wręcz znikomo.Próbowałem wszystkiego lecz nic nie pomogło)i żeby nie przejechać osób na przystanku odbiłem w bok.Myślałem że wyhamuję przed ogrodzeniem,ale no niestety.Pamiętam jeszcze że jak spojrzałem w lusterko ujrzałem lekki dym który wydobywał sie z nad kół.Zdąrzyłem tylko krzyknąć do pasażerów trzymać się bardzo mocno bo się nie wyrobimy się.Po zderzeniu wezwałem na miejsce karetki i oczywiście policję.Kilkunastu pasażerów z tego co mi wiadomo miała pojechała do szpitala,a pozostali zostali opatrzeni na miejscu (Trzy osoby w stanie ciężkim z obrażeniami głowy i kręgosłupa).Pech że w autobusie było dużo ludzi.Policja bada okoliczności.Ze wstępnych informacji wynika że wszystkie hamulce są w stanie krytycznym oraz silnik był uszkodzony PRZED tym zdarzeniem.W tym zdarzeniu ucierpiało 49 osób(reszta nie odnosła obrażeń ciała).
5. [link widoczny dla zalogowanych]

Matei

Ciekawe czym ja jutro pojadę.

Adrian

Wyjechałeś autobusem z niesprawnymi hamulcami?!
Hamowanie silnikiem, hamulec przystankowy czy inne cuda - można było zapobiec wjechaniu w płot...

Oraz: jaką prędkością musiałeś jechać, żeby się "nie wyrobić"?
I dlaczego niby miałbyś przejechać osoby na przystanku? Nie można było po prostu "ominąć" przystanek? W sensie zatrzymać się dalej...

I co najciekawsze - skoro autobus wjechał przodem w płot, powinieneś odnieść duże obrażenia ciała... Z tego co napisałeś, można wywnioskować, że wstałeś, otrzepałeś się i zadzwoniłeś po pomoc...

Z moich oględzin wstępnych: Tylko i wyłącznie wina kierowcy.

kkg1989

Przepraszam Cie najmocniej, ale wczoraj przejechałem całą dniówkę na tym autobusie i wszystko było okej, zwłaszcza hamulce były w bardzo dobrym stanie, po tym jak je jeszcze Wiechu naprawił, a silnik dawał radę, więc mi tu nie zmyślaj, bo na pewno nie jest to wina autobusu. Moim zdaniem jechałeś za szybko (zamiast 40 ok. 60 km/h - co jak co , ale to autka ma dobre przyśpieszenie) i nagle Ci ktoś wyskoczył na jezdnie i Ty żeby go ominąć wjechałeś w płot. Proponuję zawieszenie kierowcy do czasu przeprowadzenia wyjaśnienia sądowego.

kkg1989

kamil14

Policja uznała winnego spowaodowania zdarzenia drogowego kierowcę autobusu.Wymierzając mu karę 10 pkt. karnych i 1000 zł grzywny.Kierowca nie zachował odpowiedniej ostrożności,przekroczył dozwolaną prędkość o 8 km\h)Policja uznała iż stan hamulaców zmienił się podczas 30 minut wstecz i nie jest to wina kierowcy tylko osób trzecich (może jacyś huligani).Technik policyjny stwierdził iż silnik jest w dobrym stanie i działa.Zostaje tylko naprawić przód.Co sfinansuje oczywiście ja.Prosił bym o kontakt co,ile i jak.

Co do mojego wyjaśnienia.Nie mogłem zatrzyamć się dalej ponieważ na czerwonym świele stały dwa samochody.Zawsze jak jeżdzę tą ulicą nie jeżdzę przy samej krawędzi ulicy tylko trochę po środku(oczywiście nikt nie jechał w przeciwnym kierunku)Koło przystanku zacząłem zjeżdzać do prawej krawędzi żeby samochody jadące ze strony p.Wrocławskiej mogłi przejechać.I wtedy gdy ludzie zaczeli podchodzić do krawędzi przystanku hamulce odmuwiały posłuszeństwa.W celu nie przejechania osób oraz nie zderzenia sie samochodem odbiłem w lewo.Trochę zaczął zwalniać więc myślałem że wyhamuję.Jak się dowiedziałem wszystkie osoby zostały wypisane już ze szpitala po obserwacji lekarskiej.Ponadto kierowca czyli ja jestem zmuszony płać składki w wyskokości 50 zł na osoby które uczestniczyly w wypadkach drogowych.(50 zł razy 4).Przyznaję iż chciałem zdązyć jeszcze przejechać na zielonym więc trochę przyspieszyłem.Za zniszczenia przepraszam.Wszystkie straty sfinansuję.Prześlę czek do prezesa.(5 osób najbardziej poszkodowanych żądało odszkodowania w wyskości 2 tys. złotych.Z nimi się ugadałem w obecnosci ich adwokatów.

ktosiowski

Po dokładnym zapoznaniu się ze sprawą, mogę jednogłośnie przyznać, że winowajcą tego zdarzenia jest tylko i wyłącznie kierowca. Stan hamulców musi być obowiązkowo sprawdzony przez KAŻDEGO kierowcę, przed wyjazdem na linię, w trakcie Obsługi Codziennej (OC). Nie wieżę, że stan hamulców pogorszył się w ciągu 30 minut. Taki autobus, ma mocne pneumatyczne hamulce. Gdybyś miał z nimi problemy, to nie dałbyś rady jechać. Hamulce są obsługiwane przez siłowniki pneumatyczne. One mają również wpływ na pracę drzwi i zawieszenia. Skoro doprowadziłeś do niskiego nabicia powietrza - straciłeś hamulce. Po prostu.

Nie będę się po nikim wydzierał, takie rzeczy się zdarzają. Świadczy to jedynie tylko o Tobie i Twoich umiejętnościach związanych z prowadzeniem pojazdów (masz szczęście że tylko w VB Razz

).

Po premii + pokrycie kosztów naprawy (będzie odtrącone z pensji).

Autobus odstawiony.

wiechu

Baju baju będziem w raju.
Jeżeli by leciał dym z hamulców to by Ci autobus dęba stanął bo to by oznaczało że jest mega tarcie czyli mega hamuje -.- Po któreś tam mogłeś użyć hamulca ręcznego, który jest niezależnym systemem i zawsze zahamuje. Gwałtownie ale zahamuje. Po któreś tam w każdym autobusie coś puka przy kołach, niestety takie mamy drogi, albo to wahacz, albo amortyzator itp.

Matei

Ale ciebie zwolnili i tego już nie odwrócisz.

wiechu

Milcz, jak nie masz nic do powiedzenia na temat. Ja chociaż napisać taka jaka jest prawda. A Ty bez pytania głosu nie dawaj bo gorzej możesz na tym wyjść Ty teraz a nie ja, bo mnie już tu zwolnili Sad

wiechu

#07 Silnik przechodzi NG.
Myślę że 10-15 września będzie gotów do wyjazdu.
#21 Po oględzinach pojazdu stwierdzam iż:
Pękł słupek przedniej szyby i złamał się dach
Kratownica uległa dość mocnego zniekształceniu
Podłoga w kabinie kierowcy się zniekształciła
Pulpit jest cały połamany.
Wóz zostaje odstawiony do kasacji.

Czekamy na decyzję Prezesa, który wóz zostanie odstawiony na przemalowanie w barwy TescoBusa.

Matei

Nie no wrócił i będzie robić zadymę.

kkg1989

Patryk_24

1. 12.08.2010.
2. Volvo B10MA #35
3. 1\1.1, przystanek na ul. Piastowskiej
4. Na przystanku na Ulicy Piastowskiej, po naciśnięciu przycisku odpowiedzialnego za otwarcie wszystkich drzwi (X), żadne drzwi się nie otwierały (drzwi kierowcy można było otworzyć (9)). Dopiero po naciskaniu przycisków do otwierania pojedynczych drzwi, otworzyły się tylko ostatnie. Próbowałem sprawdzić, czy da się to na miejscu naprawić, niestety nic nie znalazłem. Wszystkiego próbowałem, ale otwierały się tylko pojedynczo ostatnie drzwi. Postanowiłem, że zakończę kurs i pojadę do bazy, a pasażerów poprosiłem, aby wysiedli tylnymi drzwiami i poczekali na następny autobus. Nikt nie został ranny.
5. Zdjęcie:
[link widoczny dla zalogowanych]

wiechu

No powiedzmy że szukanie usterki i naprawa instalacji elektrycznej potrwa do 20 sierpnia 2010r.

Matei

W KLA tak się działo się w B10L.To co się działo było spowodowane brakiem powietrza.

wiechu

No świetnie, dzięki za zbędną informację. Napisał gdzieś, że mu ucieka powietrze ? Nie. A jak ja mam to sprawdzić skoro to tylko gra ? Po za tym jakbym nie miał wiatru to by nie zjechał na bazę, a nawet ostatnie drzwi by mu nie chodziły. Nie wypowiadaj się nie pytany.

Kosa

Bezpiecznik?

wiechu

Przeszukuje instalację elektryczną. W końcu na to trafię Smile

pidzej20

1. 19.08.2010
2. Solbus SM12 #36
3.Linia nr.1 Zdarzenie miało miejsce na pętli Jodłownik PKP. Drzwi pomimo próby otworzenia nie chciały się otworzyć. Razem z kilkoma pasażerami otworzyliśmy drzwi, a pasażerom udało się wydostać. Od razu po zdarzeniu Solbus został odstawiony do zajezdni niestety z awarią drzwi
4. Brak rannych
[link widoczny dla zalogowanych]

VolvoMAN

Jak wy te drzwi otworzyliście, że wymagało to pomocy innych pasażerów?

pidzej20

Hmm. To było tak, że 4 pasażerów zdecydowało się otworzyć te drzwi a ja im pomogłem. Działaliśmy spontanicznie. W autobusie było ponad 20 pasażerów i trza było tą sprawę szybko załatwić bo wybuchła panika Wink

VolvoMAN

Jak oni je chcieli otworzyć?

pidzej20

Rękoma. Trochę siły i się uda. Wystarczyło 4 silnych chłopów i otworzyli Razz

Rudy

Eeee w każdym autobusie są specjalne pokrętła do awaryjnego otwierania drzwi.

Adrian

Skoro drzwi się zablokowały, a oni użyli siły żeby je otworzyć, to "wyrwali je z zawiasów"...